I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Poszedłem na pocztę, żeby wysłać paczkę do kolegi. Jest coś przyjemnie magicznego w tej akcji. Ludzie ustawiali się w kolejce z paczkami. Wszyscy byli w podniosłym, uśmiechniętym nastroju. Moim zdaniem jest coś dziecinnego i zaskakującego w wysyłaniu paczek, zwłaszcza w okresie sylwestrowym. Można sobie wyobrazić, jak ten, kto go otrzymał, z zapałem go otwiera, zagląda do środka, wyjmuje i… raduje się. To miłe! Jak to odebrać. A oto zwykła lada, za nią waga, kasa fiskalna, znaczki i inne niezbędne atrybuty. Za ladą stoi dziewczyna, prawdopodobnie jej stanowisko to operator. Teraz moja kolej, uśmiecha się słodko: „Dzień dobry, proszę, połóż tutaj paczkę”. Potem zaczyna owijać to taśmą, ale jak pięknie jej to wyszło. Wszyscy po prostu patrzyli na nią z fascynacją. Pełne wdzięku ruchy, wszystko poszło tak szybko i pięknie, że sama przyjemność na to patrzeć. Jednocześnie miała taki przyjemny wyraz twarzy, jakby malowała obraz. Po zakończeniu „procedury” powiedziała, znów się uśmiechając: „No cóż, twoja paczka jest gotowa”. Potem równie wdzięcznie usiadła przy kasie, dała mi resztę, nie zapominając słodko się uśmiechnąć i powiedzieć: „ Oto twoja reszta. Życzę ci całkowitego szczęścia. Szczerze mówiąc, po wizycie w takich placówkach wyszedłem w jakimś dziwnym stanie. Poczułem się jakoś dobrze w duszy. W końcu człowiek maluje miejsce. Jesteśmy przyzwyczajeni do zmarszczonych brwi, ponurych, niezadowolonych twarzy, którym powiedziano, że należy przywitać się z klientami, klientami, pacjentami, ale nie nauczono ich JAK. Przy tych instytucjach rządowych, gdzie „jest was dużo, jestem sam” lub „idźcie do mojej pensji”, staliśmy się już „intymni”, staramy się nie zauważać, nie zwracać uwagi, cierpliwie czekamy, kiedy nadejdzie wszystko takie powolne i niechętne. Ale kiedy nagle w którymś z tych miejsc widzisz zupełnie inny stosunek do siebie, do ludzi, do swojej pracy, to chcesz uwierzyć, że może nie wszystko stracone? Może w najbliższej przyszłości się z tym pogodzimy. Nie sądzę, że ta dziewczyna ma jakąś nierealistycznie wysoką pensję i nie pracuje dla jakiegoś pomysłu. Najwyraźniej jest to po prostu zwykły stan wewnętrzny jej duszy.

posts



78361799
88573313
22724031
16045270
42881021