I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Czy pamiętasz bajkę W. Katajewa „Kwiat o siedmiu kwiatach” o dziewczynie Żeńce? Dziewczyna Żeńka kupiła w sklepie kilka bajgli na sznurku, w drodze do domu gapiła się, a pies roztrzaskał wszystkie bułeczki. Żenia goniła za nią i trafiła do przedszkola jakiejś babci, a ona podała jej kwiat i powiedziała, że ​​jest magiczny i spełnia życzenia, wystarczy tylko oderwać płatek, rzucić i wypowiedzieć magiczne słowa. A teraz dziewczyna Żenia została sama z takim cudem, cóż, pierwszą rzeczą, jaką zrobiła, było odesłanie do domu i przywrócenie populacji bajgli, całkowicie zdrowa i racjonalna decyzja, w końcu wysłano ją po bajgle , a nie dla kwiatu! Potem zdecydowała się włożyć swój kwiatek do wazonu, ulubionego mojej mamy, i stłukła go, i poczuła się winna z powodu wazonu i tak się bała, że ​​matka ją zbeszta, że ​​spędziła ten czas. drugi płatek za odnowienie wazonu Potem dziewczyna Żenia wyszła na podwórko, a tam chłopcy bawili się w polarników, ale nie zabrali jej ze sobą, a Żenia bardzo się obraziła, na złość (prawie z zemsty). ) wybrała się na prawdziwy Biegun Północny w letniej sukience. Musiała wydać czwarty płatek, aby naprawić tę sytuację - aby nie zamarznąć na śmierć i nie zostać zjedzonym przez niedźwiedzie. Potem Żenia przyszła do dziewcząt, żeby się pobawić, a one wszystkie miały lalki, a ona była bez zabawek. Zhenya była zazdrosna, a może po prostu chciała, żeby była jak wszyscy inni i poprosiła płatek, aby wszystkie zabawki były jej. I naprawdę to zrobili. Wszystkie zabawki świata pospieszyły do ​​Żeńki, tworząc korek na drogach ZSRR. I znowu musiała wydać płatek, żeby naprawić to, co zostało zrobione. A teraz został jej ostatni płatek i zastanawiając się, na co go wydać, spotkała chłopca, który smutnie siedział na ławce, ale spojrzał. tak miły i miły, że Zhenya naprawdę chciałem się z nim bawić. Ale chłopiec miał jedną nogę krótszą od drugiej i nie mógł grać. A potem dziewczyna Żenia poprosiła płatek, aby nogi chłopca były takie same. Petal znał swoją pracę, spełnił jego życzenie, a Żenia i Witia (tak miał na imię chłopiec) zaczęli wesoło biegać, a Żeńka w końcu cieszyła się ze spełnienia swoich pragnień. Morał Katajewa, jako sowieckiego autora, najprawdopodobniej oznacza, że ​​szczęście jest możliwe tylko dzieląc się tym z kimś innym, pomagasz przyjacielowi. Ale nie zgadzam się tutaj z Kataevem, myślę, że morał jest taki, że przyjemność i szczęście można odczuwać tylko wtedy, gdy zrobisz coś w ramach wewnętrznej reakcji. Nie z poczucia obowiązku (kierownice), nie z poczucia winy (wazon), nie z urazy i zemsty (biegun północny), nie z zazdrości czy „bycia jak wszyscy” (zabawki), ale dlatego, że to dokładnie to, czego chcesz. A płatki są wielką skarbnicą osobowości - talentów, umiejętności, umiejętności, wiedzy, zasobów, inteligencji, woli „Leć, leć, płatek, Przez zachód na wschód, Przez północ, przez południe, Wróć, zakreśl kółko...” Umów się ze mną na konsultację możliwą w Telegramie 8 926 256 92 81

posts



62028055
19008940
96737199
79585276
110570968