I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

„Kochaj siebie” z jakiegoś powodu nie jest zawarte w podstawowym pakiecie człowieka, jest to dodatkowa opcja, którą konfiguruje rodzic. I tam oczywiście, kto może, tak to konfiguruje, w zależności od tego, skąd wyrastają mu ręce... Naturalnie, po pewnym czasie dorosły człowiek sam poprawia tę opcję, sprawdzając, jak faktycznie działa. Część rodziców oczywiście bije się po nadgarstku za każdą próbę dostosowania czegoś na swój sposób, a niektórzy bili się po nadgarstku, żeby nie przeszkadzać, a dać dziecku nieograniczoną władzę i pole do narcystycznych eksperymentów. Z reguły ani jedno, ani drugie nie prowadzi do niczego dobrego. Po prostu dlatego, że otaczająca przestrzeń jest nadal zaangażowana w ten proces dostosowania. Albo zakazami, albo radą, albo własnym przykładem, albo pierwszą pomocą, gdy dziecko rozdzierająco krzyczy, że coś tu nie działa. Ogólnie rzecz biorąc, cokolwiek by się nie mówiło, każdy ma swoje własne ustawienia „miłości własnej”. Odpowiednio także ustawienia „niechęć”. A szczególnie niespokojni rodzice, próbując wychować swoje dziecko na godną osobę, która potrafi kochać siebie, muszą zrozumieć, że nie da się tego zrobić żadnymi technikami – dziecko i tak będzie widzieć Twój własny przykład miłości i niemiłości. A im bardziej słowa są oddzielone od rzeczywistych czynów, tym w rzeczywistości jest gorzej. W tym przypadku dla dziecka. A rady „zaakceptuj siebie”, „wybacz sobie”, „porzuć żale”, „kochaj siebie” i inne akty leżące na zupełnie innej płaszczyźnie niż te rzeczywiste ustawienia opisane powyżej są bardzo wzruszające. Nie działają i nie zadziałają, bo siedzenie przed lustrem i wmawianie sobie „Zaczynam siebie kochać” czy jakieś inne bzdury nie oznacza, że ​​ten proces będzie zachodził w Tobie. Cóż, wracając do opcji „kochaj siebie”: najczęściej z mojego osobistego doświadczenia zawodowego to pytanie dotyczy kobiet. Generalnie możliwe jest bezpośrednie połączenie z miejscem pracy. Pytaniem, które niepokoi i interesuje dziewczyny, jest to, jak się tego nauczyć lub gdzie się uczyć. Musisz zgłosić się do psychoterapeuty, wiesz, to pierwszy krok w kierunku zrobienia czegoś w kierunku miłości własnej. Zrób to, bo poczujesz, że potrzeba od ciebie czasu, wysiłku i pieniędzy. Nasza dusza nie wybacza okrucieństwa wobec siebie. Drugim krokiem jest ustalenie, co rozumiesz przez tę miłość. Czym jest „miłość”, a czym „niechęć”. W głowie lub w notesie narysuj sobie tabelkę – „Kocham siebie – to znaczy, że tak…” i „Nie kocham siebie – kocham…”. I czuję to. I myślenie. Oznacza to, że ważne jest, aby zrozumieć, co się z tobą dzieje, gdy myślisz, że kochasz siebie, a czego nie kochasz, oraz jakie te działania oznaczają „miłość” i „nielubienie”. Przynajmniej fantazjuj, jeśli na przykład wydaje ci się, że wcale siebie nie kochasz - co mogłoby się z tobą stać, gdybyś to zrobił. I w ogóle, kto - „siebie”? Może kwestia „niemiłości” jest o wiele bardziej globalna – po prostu nie wiesz, kim jesteś, jaki jesteś i jak możesz pokochać „to” (jakiś rodzaj zła, niestosowności) siebie. I trzecie krokiem jest próba poczucia, jak to jest kochać siebie. Cóż, albo najpierw zrozum, kim jestem? Czym jestem? Jakie to uczucie kochać siebie? Jak to możliwe, jak to wygląda, co się w tej chwili dzieje. I porównaj. W prosty, eksperymentalny sposób. Żyj przez miesiąc co drugi dzień – podoba mi się/nie podoba mi się. I wykonaj wszystkie powyższe (w sensie działań wobec siebie). W ten sposób na pewno zaznaczysz te punkty, które w rzeczywistości nie przynoszą pełnego poczucia miłości własnej. Dodatkowo, dla kontrastu, będziesz mógł poczuć różnicę między miłością a niechęcią, a co najważniejsze, zaczniesz ćwiczyć dostosowywanie ustawień tej opcji w pożądanym kierunku. Aby pokochać siebie na różne sposoby, sprawdź dlaczego i jak dokładnie nie „umiesz kochać”. Cóż, jest ogromna szansa, że ​​po pewnym czasie nie wytrzymasz miesiąca w formacie co drugi dzień porównanie zakończy się i rozpocznie się szkolenie. Pamiętaj jednak, że musisz to zrobić, po prostu kup pakiet ustawień i załóż go :)

posts



61030545
1885849
72996678
356677
5804688