I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: Nie powinieneś żyć przeszłością. Stale zanurzaj się w przeszłych wydarzeniach i sytuacjach, bez względu na to, jak dobre lub złe były. Wszystko, co nas spotkało, uczyniło nas tym, kim jesteśmy w tym momencie. Nie powinieneś żyć przeszłością. Stale zanurzaj się w przeszłych wydarzeniach i sytuacjach, bez względu na to, jak dobre lub złe były. Wszystko, co nas spotkało, uczyniło nas tym, kim jesteśmy w tym momencie. Każde wydarzenie, każda drobnostka jest ziarnem doświadczenia, cegłą osadzoną w konstrukcji, która jest niczym więcej jak naszą świadomością. W chwili, gdy człowiek zaczyna „budować swój dom”, czyli żyć bez doświadczenia, już nim jest zmuszony szukać przykładów po stronie, do której będzie prowadzony w przyszłości. Kiedy człowiek zaczyna naśladować innych, ma jakiś pozorny plan lub schemat tego, jak i co robić w swoim życiu, często pojawia się zniekształcone pojęcie tego, co jest dobre, a co złe. Zawsze jest wielu „doradców”. wokół człowieka, ale niestety każdy radzi sobie drogę, którą sam by wybrał. Wydaje się, że jest to „dobra strona”, ale tylko każdy ma inną koncepcję idealnego życia, a zdobyte doświadczenia są zupełnie innej jakości. Człowiek zaczyna więc budować swój dom, opierając się na takich „radach i przykładach”. Rezultatem jest budynek daleki od tego, co można nazwać domem marzeń. Potem pojawiają się myśli, że zrobiłeś coś złego, że mogłeś zrobić wszystko inaczej. Ale ta osoba nie mogła zrobić nic inaczej, ponieważ w tym momencie nie mogła niczego przewidzieć z góry. Teraz, gdy wynik jest widoczny, od razu chcesz wrócić i wszystko naprawić, ale wtedy, gdy nie było doświadczenia, wiedzy, gdy wyniku nie było z góry widać, wtedy człowiek nie mógł postąpić inaczej. Niestety, bardzo często (prawie zawsze) człowiek nie podejmuje się poważnych napraw, a nawet całkowicie odbudowuje swój dom od zera, po tym jak już coś zbudował. Nie ma już sił, żeby podjąć kolejną próbę, rozpocząć pierestrojkę, ale według własnego, indywidualnego scenariusza. Mężczyzna zaczyna się wykręcać, maluje zgniłe i zniszczone ściany na jaskrawe kolory, stara się na wszelkie możliwe sposoby wzmocnić nieprawidłowo położony fundament, choć rozumie, że gdy tylko wiatr zawieje mocniej, cały dom runie na ziemię . Trzeba więc żyć w strachu, mieć problemy ze snem w nocy, jednym słowem – cierpieć, ale woleć taką mękę od zmiany, bo zmiana jest długa, trudna i często znów „nie wiadomo, jak i co zrobić”. Możesz więc przeżyć całe życie, zdając sobie sprawę, że nie zbudowałeś tego, czego chciałeś, ale mimo to zawsze boisz się cokolwiek zmienić. Wraz z ostatnim oddechem, kiedy poziom świadomości gwałtownie wzrośnie, a obraz stanie się jasny i wyraźny, wówczas osoba będzie miała wizję tego, jak powinien wyglądać jego dom, jak powinno wyglądać jego życie. Niezależnie od tego, czy początkowo podąża własną drogą, według własnych planów, czy po wszystkich próbach i błędach, nie bój się pokonać siebie i zacząć jeszcze raz od nowa. Żyj teraźniejszością. Wszystko, co ci się przydarzyło, jest doświadczeniem, czymś, co określa twój „aktualny” poziom świadomości. W przeszłości nie mogłeś zrobić nic inaczej, bo w tym momencie dałeś z siebie wszystko. Teraz, mając wyższy poziom świadomości, wydaje ci się, że w przeszłości coś można było zrobić inaczej. Nic nie można było zrobić. Absolutnie niczego. Już teraz możesz zdecydować, co i jak dalej robić, mając do dyspozycji cały arsenał wiedzy i doświadczenia, ale uwierz mi, minie 10 lat i wracając do tego momentu, pomyślisz, że jeszcze by się to udało coś innego. To jest życie. Zaakceptuj ją i siebie, rozwijaj się i idź do przodu. Nie patrz w przeszłość, nie żyj przyszłością. Jedyne, co masz, to chwila obecna „tu i teraz” i tylko Ty możesz zdecydować, jak ją wykorzystać.

posts



80594946
68369339
94045916
20238099
102767577