I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: ARTYKUŁ OPUBLIKOWANY W MAGAZYNIE „W MIEŚCIE”, MYTISCHI, KOROLYOV, 2012 MIŁOŚĆ BEZinteresowna Niedawno rozmawiałam z jedną bardzo smutną kobietą, która podała mi powód swojego smutku. Ona jest od wielu lat mężatką i przez te wszystkie lata mężczyzna nie ma stałej pracy, a jeśli osiąga jakieś dochody, to wszystkie pieniądze wydaje wyłącznie na siebie, z zastrzeżeniem, że to są jego pieniądze. Opieka nad rodziną i domem spoczywa całkowicie na jej barkach. Mężczyzna z kolei bardzo nierozsądnie wydaje pieniądze, a nade wszystko traktuje żonę bez szacunku, obraża ją i ogromnie obraża. Za każdym razem, gdy zaczyna mówić o tym, że dobrze by było, gdyby pomyślał o utrzymaniu rodziny, przybiera bardzo urażoną i urażoną minę i odpowiada jej: „Czy mieszkasz ze mną tylko dla pieniędzy? Więc jeśli masz pieniądze, będziesz mnie kochać, ale jeśli nie ma pieniędzy, to mnie nie kochasz? To znaczy, że jesteś kobietą samolubną i skorumpowaną...” Kobieta nie może nic odpowiedzieć i natychmiast milknie. Ostatnio stała się bardzo drażliwa i pomimo młodego wieku zaczęła mieć poważne problemy zdrowotne. „Co mam zrobić?”. Okazuje się, że ma rację: bez pieniędzy go nie kocham? Ale ta sytuacja bardzo mnie złości... Bardzo go uraziłam. - Powiedz mu o tym - nie mogę mu nic powiedzieć, bo od razu zaczyna go krzyczeć, wyzywać i straszyć, że znajdzie sobie inną kobietę. - Skoro jest z nim tak źle, jaką korzyść czerpiesz z tego, że z tobą mieszka? Czy naprawdę go tak bardzo kochasz? - Jaki to rodzaj miłości... Nie chcę, żeby mnie nawet dotykał, nie chcę go już jako mężczyzny. Po prostu się do tego przyzwyczaiłam, przywiązałam się do niego, mamy dzieci i co będę robić sama na starość? - Kiedy jesteś chora, czy on się tobą opiekuje? - Co robisz! Wręcz przeciwnie, bardzo się złości i na mnie krzyczy. Mówi, że oprócz wszystkich moich wad, ja też się rozpadam. Ciągle robi wszystko, żeby mi zrobić na złość... - Ale nawet zwierzęta, wyczuwając chorobę właściciela, okazują się wrażliwsze. W takim razie kogo trzymasz go obok siebie? - Nie wiem... To prawda, nie zawsze taki jest, czasami jest dobry. Jest taki oczytany i tak pięknie mówi. - Co byś teraz przede wszystkim zrobiła, gdybyś została sama? - Pojechałabym na wakacje nad morze, pozwoliłabym sobie kupić dobre rzeczy - To znaczy ciebie! pozwoliłby sobie na ciekawsze życie niż teraz? - Tak... - A co stoi na przeszkodzie, żebyś teraz tak żył? - No cóż, wyobrażam sobie, jak bardzo by się obraził, gdybym wyjechała sama! A ja nie mam pieniędzy na dwójkę. A ja nie chcę go zabierać na wakacje, tak bardzo mnie obraża... - Więc co cię trzyma przy nim? Jakie inne korzyści masz z takiego wspólnego życia? - Żal mi go... Długo kontynuowaliśmy tę rozmowę. Zawsze zastanawiam się, jakie powody skłaniają kobiety do wyboru stylu życia, w którym nie ma szacunku, ciepła, uczucia, czułości, a jedynie gorycz z powodu obelg. Ten model zachowań, mimo swojej absurdalności, wybiera wiele kobiet. Wspierają potężnych mężczyzn podczas pracy na wielu stanowiskach i tracą zdrowie. I co dziwne, z dumą „dźwigają swój krzyż”. PRZEPRASZAM - ZNACZY MIŁOŚĆ Co się dzieje, gdy kobiecie współczuje swojemu mężczyźnie i dlaczego jest z tego taka dumna? „Bardzo go kocham, zawsze mi go żal” – mówi wiele kobiet w stosunku do swoich mężów. Zawsze próbuję wyobrazić sobie człowieka, któremu współczuje się: „Jak powinien się zachować człowiek, aby wzbudzić w sobie takie upokarzające uczucie?” Litość zawsze poniża tego, któremu się współczuje, czyni go mniejszym i mniej znaczącym. Ale ten, kto żałuje, staje się duży, silny i dumny. Ten, kto żałuje, wykorzystuje osobę żałowaną do własnych celów, twierdzi sam. Jeśli kobieta współczuje mężowi, nie wierzy w niego, uważa go za bezradnego i bezwartościowego: „moja biada”, „mój ciężki krzyż” itp. Współczuć oznacza powiedzieć: „Nic nie możesz zrobić, nie wierzę w ciebie, jesteś znikomy i bezradny. Jestem lepszy od ciebie, nie poradzisz sobie beze mnie. Wyobraź sobie, co czuje mężczyzna, o którym jego kobieta ciągle tak myśli? I całkiem możliwe jest to przewidzieć

posts



28657991
20184314
57193913
79214697
7174183