Czym tak naprawdę jest miłość rodziców do swoich dzieci? To pytanie możemy zadawać wielokrotnie! I otrzymaj wiele odpowiedzi. Każdy rodzic z całą pewnością i bez wahania odpowie, że kocha swoje dziecko i rzeczywiście jest to prawdą. Miłość okazujemy na różne sposoby: ktoś kupuje piękne rzeczy, drogie zabawki, mnóstwo słodyczy, próbuje spełnić prośbę lub zachciankę ukochanego dziecka. Nieustannie dbamy o to, aby „kochać” nasze dzieci, chroniąc je przed niebezpieczeństwami, dając im to, co naszym zdaniem najlepsze. I na koniec często jesteśmy rozczarowani. Dzieci nas nie słuchają, denerwują nas, a my pozostajemy rozczarowani naszą „miłością”. - Czego naprawdę potrzebują nasze dzieci? Czym jest miłość rodzicielska? Tak naprawdę nasze dzieci potrzebują jedynie bezwarunkowej miłości, a to oznacza, że ​​bez względu na to, co nasze dziecko zrobi, musimy nauczyć się je kochać, nie chcąc od niego niczego w zamian. Nie oznacza to jednak, że pozwalasz mu na wszystko. Nie, musimy go kształcić, rozwijając dobre cechy charakteru, uporać się ze złymi uczynkami, odpowiedzieć na pytania, które go interesują, umieć powiedzieć nie, a nawet ukarać, ale robić to wszystko z miłością w naszych duszach. I tu od razu pojawia się problem nie z dziećmi, ale z samym sobą. Jak można ukarać dziecko miłością? Tak, drodzy rodzice, to jest problem, ale tylko u nas. Dlatego zachęcam Was, abyście spojrzeli głęboko w siebie i nauczyli się odnajdywać tę miłość najpierw w sobie, a dopiero potem wychowywać nasze dzieci...