I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: W tym artykule mowa jest o resentymencie w ogóle i o tym, jak się go pozbyć. Resentyment jest jak smarek, równie lepki i paskudny, i każdy próbuje go przełknąć niezauważony zacytuj ) Wszyscy doświadczyliśmy uczucia urazy i wszyscy wiemy, jakie to uczucie. Ale ilu może podać definicję? Nie otwieraj Google, spróbuj powiedzieć własnymi słowami: Uraza to... Ci, których zapytałem, zaczęli rozumować w stylu: „No... To takie uczucie, no cóż, tak ogólnie jest, kiedy się obrażasz , no cóż, wtedy ktoś to zrobił, poczuł się urażony, no cóż, jak inaczej powiedzieć...” własnymi słowami mogę powiedzieć, że resentyment to stan emocjonalny spowodowany bolesnym odczuwaniem poczucia niesprawiedliwości traktowanie siebie, z przejawem złości wobec sprawcy, użalania się nad sobą i chęci wywołania u sprawcy poczucia winy lub zemsty na nim. Resentyment sprawia, że ​​robimy wszystko na złość. Uraza sprawia, że ​​robimy rzeczy, o których nigdy wcześniej nie myśleliśmy. Niechęć jest częstą przyczyną naszych konfliktów. Korzenie urazy... Korzenie urazy mają swoje źródło w postrzeganiu świata. A dokładniej niezdolność do obiektywnego spojrzenia na sytuację i niechęć do zaakceptowania świata takim, jaki jest. Dlaczego czujemy się urażeni, jeśli słowa lub czyjeś działania wydają nam się obraźliwe lub po prostu nie odpowiadają naszym oczekiwaniom, często to zauważamy traktujemy to jako niesprawiedliwość wobec nas samych i nie chcemy zaakceptować obecnych okoliczności. W takim przypadku pojawia się uraza. Zwykle dajemy nieznajomym swobodę wyboru stosunku do nas (ale nie tego, jak nas traktować). Najczęściej obrażają nas bliskie nam osoby, wynika to z faktu, że wymagamy od nich pewnego stosunku do nas, który bierzemy pod uwagę w ich zachowaniu. Dlaczego nie chcemy komunikować się z osobą, którą jesteśmy obrażony przez? Kiedy czujemy się urażeni, nasz mózg kojarzy negatywne doświadczenia (ból psychiczny) ze sprawcą. Oznacza to, że niechęć do komunikowania się i zobaczenia sprawcy jest rodzajem obrony, którą włącza nasz mózg, aby uniknąć pogorszenia stanu psychicznego (ta obrona działa najaktywniej, gdy zostaniemy zdradzeni). Gdy tylko przestępstwo minie, obrona zostaje wyłączona. Porównanie: Jeśli zostaniesz otruty wódką, nie będziesz mógł na to patrzeć przez długi czas. Dlaczego karzemy naszych przestępców? uważamy zachowanie naszych przestępców za niesprawiedliwe, wymyślamy dla nich kary. Może to być: ignorowanie, wzajemne obraźliwe działanie, „gry” (przeczytaj mój artykuł „Nie graj w złe gry”), które sprawiają, że sprawca czuje się winny. Przykłady: - Obrażona dziewczyna robi smutną minę, aby facet to odgadł była z czegoś niezadowolona i widziała w tym swoją winę (ten przykład był już omówiony w tym artykule https://www.b17.ru/article/13002/) - Obrażone dziecko ucieka z domu, aby ukarać rodziców zmartwieniami. Dlaczego nie lubimy, gdy ktoś się na nas obraża Kiedy ktoś się na nas obraża, oskarża nas o niesprawiedliwość i stara się wzbudzić w nas poczucie winy. A nikt nie lubi być oskarżany i mieć poczucie winy. Niektórzy ludzie ostro postrzegają obrazę i zaczynają czuć się winni wobec obrażonej osoby (wielu to wykorzystuje i wykorzystuje przestępstwo jako sposób manipulacji), inni zaś wręcz przeciwnie, uważają obrazę za bezpodstawną i czują się zirytowani niebezpieczeństwo ukrytych przestępstw? Często wolimy milczeć na temat naszych przestępstw, gdy w tym przypadku sprawca może nawet nie zdawać sobie sprawy, że zrobił nam coś „złego” i powtórzyć „obraźliwą” rzecz. Załóżmy, że „przełknąłeś” pierwszą obelgę, „przełknąłeś” drugą, a trzecia utknęła Ci w gardle. W ten sposób żale mają tendencję do kumulowania się. Najczęściej dzieje się tak u młodych par między chłopakiem i dziewczyną; w rodzinie - między mężem i żoną; rzadziej - między rodzicami a już dojrzałymi dziećmi. Tak więc te nagromadzone krzywdy, jak wulkan, „dymią” przez długi czas swoimi mściwymi działaniami i często „wybuchają” agresywnymi wypowiedziami osobiście. Jeśli wtedy ukryjemy naszą urazę możemy niepostrzeżenie sami (nieświadomie) zacząć się mścić na sprawcy, na co sprawca również może zareagować obrazą, a wtedy.

posts



21671707
40223994
49393011
21893088
88144917