Mężczyźni jedzą więcej niż kobiety 😱 Do takiego wniosku doszli naukowcy (Oakes, Slotterback; Kenny, Runyon). Jednak wybór pożywienia, podobnie jak typ budowy ciała, opiera się zarówno na czynnikach biologicznych, jak i społecznych. Tłuste potrawy mogą zatem zostać ocenione przez mężczyznę jako pożywne, a przez kobietę (bardziej narażoną na wpływ środków masowego przekazu) jako szkodliwe. Nie można zapominać o nawykach żywieniowych, które często kształtowane są nieświadomie, co prowadzi do ich utrwalenia. Poza tym większość Twoich nawyków żywieniowych pochodzi z dzieciństwa. Zapamiętajcie słowa „Łyżka dla taty, łyżka dla mamy…”. Aż strach wyobrazić sobie konsekwencje takiej zabawy dla czwartego dziecka szczęśliwej rodziny 🤢 „Przemoc pokarmowa” może być konsekwencją wielu problemów rodzicielskich, takich jak na przykład poczucie winy, czy też zastąpienie prawdziwej intymności emocjonalnej – chęci zapewnienia niezbędnych wymagania. Często neguje się problem nadwagi u dziecka, czemu towarzyszą słowa rodzica: „Wyrośnie”. A dziecko naprawdę wyrasta na dorosłego z nadwagą. Kultura jedzenia wywodzi się z dzieciństwa, ponieważ nie tylko jesz to, co jest ci oferowane, ale uczysz się przygotowywać podobne potrawy. Pamiętasz swoje pierwsze kulinarne arcydzieło 🤔Co to było? Jajka sadzone? kanapka? Zgadzam się, trudno to zaliczyć do zdrowej żywności) Ale tutaj też jest wszechstronna reklama „idealnej kobiety” i „idealnego mężczyzny”, na podstawie której wyrzeźbionej sylwetki można by poznać kawałek anatomii! I tak Ty, ujęty stereotypami, ze złymi nawykami z dzieciństwa lub po prostu eksperymentując ze swoim wizerunkiem zewnętrznym, decydujesz się na dietę, siłownię i suplementy diety. I tu, w przypadku braku szybkiego, pożądanego rezultatu, mogą pojawić się problemy psychologiczne związane z nieakceptacją siebie - swojego ciała i twarzy 😔 Jednak ten problem może być źródłem Twojej bacznej uwagi na siebie, swoją wagę i wygląd. Być może brak akceptacji siebie jest przyczyną narażenia na stereotypy związane z płcią, selektywności w odbiorze reklam o bardziej udanym życiu „szczupłych i szczupłych”. Nie czekaj na dzień, wydarzenie i osiągnięcia - zacznij kochać siebie już teraz! A nawet fałd na brzuchu 😉