I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Często my, kobiety, wyobrażamy sobie, jaki powinien być. Dopóki jesteśmy młodzi, wydaje nam się, że najważniejsze jest, aby nasz wybraniec był silny i przystojny. Kiedy dorastamy i nabywamy więcej doświadczenia, rozumiemy, że „nie można pić wody z twarzy” i zaczynamy wyposażać mężczyznę swoich marzeń w ważniejsze cnoty, takie jak stałość, powaga, troska i wierność. Potem bierzemy ślub i obraz naszego idealnego mężczyzny zaczyna „zarastać” takimi obowiązkowymi cechami jak „wzorowy człowiek rodzinny”, „kochający ojciec”, „żywiciel rodziny”. Tak, żyjąc w społeczeństwie, czy nam się to podoba, czy nie, jesteśmy zmuszeni żyć według pewnych zasad i posługiwać się wzorami i stereotypami, aby zrozumieć „Co jest dobre?” F. G. Ranevskaya pięknie kiedyś o tym powiedziała: - Napisz. Dziewczyna z posagiem, naprawdę chce wyjść za mąż, zgadza się na każdy wiek i wygląd, z wyjątkiem trędowatych i szaleńców. Gdyby tylko były pieniądze. - Oni tak nie piszą! - Oni tak nie piszą, oni tak myślą, kochanie. Ale oto co jest niesamowite. Kiedy kobiety w różnym wieku (od 23 do 60 lat) przychodzą do mnie na konsultację i proszą o pomoc w znalezieniu miłości i szczęścia, wtedy oczywiście rozmowa schodzi na mężczyznę. A opisując go, wydają się mieć jasne pojęcie, jakiego człowieka chcą spotkać. Jednak gdy tylko poproszono mnie o fantazjowanie o tym, jak wygląda długo oczekiwany mężczyzna, który pojawi się w domu mojej klientki, mężczyzna ten znika, a raczej w ogóle się nie pojawia. O co chodzi? Rzecz w tym, że jest stereotyp, ale nie ma żywej osoby. Najwyraźniej w młodości jesteśmy mądrzejsi, szczegółowo wyobrażając sobie kolor oczu, szerokość ramion i hobby naszego księcia na białym koniu. Kiedy jako nastolatki prowadziłyśmy pamiętniki z sekretami i wklejałyśmy do nich wycinki z kolorowych magazynów z wizerunkami hollywoodzkich aktorów czy gwiazd świata mody, intuicyjnie postąpiłyśmy słusznie. Ale potem, dorastając, stajemy się poważniejsi, przestajemy wierzyć w cuda, stajemy się nudnymi realistami i spotykamy na swojej drodze tych samych mężczyzn, ale nadal marzymy o mężczyźnie naszych marzeń. I zastanawiamy się, dlaczego nie spotkaliśmy kogoś takiego? Czy wierzyłeś w niego? Wtedy słyszę wymówki w stylu: „Gdzie mam być, samej księżniczce mi daleko...” Stop, kochani! A więc oto brakujące ogniwo! My, z naszą niską samooceną i marzeniami o nieosiągalnym Księciu na białym koniu, przez całe życie żyjemy z nim na różnych płaszczyznach, on jest gdzieś w chmurach (sami go tam umieściliśmy), a my jesteśmy tu na grzesznym ziemia! I co mogę z tym zrobić? Czy to naprawdę możliwe, że nie doczekam stulecia szczęścia, a mężczyzna moich marzeń pozostanie marzeniem? Każdy problem ma rozwiązanie. Istnieją ogólne wskazówki, które pomogą Ci zacząć poznawać mężczyzn, przyciągnąć ich uwagę i być dla nich interesującymi. Mówiłem o tym nie raz, ale nie ma grzechu powtórzyć: rozwijaj swoje zainteresowania, niezależnie od tego, w jakim obszarze się znajdują. Tylko osoba pełna pasji, rozwijająca się, interesująca przede wszystkim dla siebie, może być interesująca dla każdego, w tym dla mężczyzny. Uważaj na swój wygląd, niezależnie od tego, ile masz lat i jaką masz budowę ciała, musisz kochać siebie , Dbaj o siebie. Jeśli w lustrze nie zobaczysz uśmiechniętej kobiety z iskierkami w oczach, to mężczyźni też jej nie zobaczą. I teraz nie o nas, ale o nich. Przejrzyj czasopisma, znajdź jedno lub więcej zdjęć tych mężczyzn, którzy są dla Ciebie interesujący na podstawie wieku, wagi, koloru oczu i innych parametrów zewnętrznych. Wytnij te portrety i umieść je tak, aby stale przyciągały wzrok. W pobliżu komputera, w pobliżu telewizora, nad stołem kuchennym itp. I koniecznie wypisz na kartce wszystkie zalety, jakie chciałabyś widzieć w mężczyźnie swoich marzeń oraz wady, bo... mówimy o żywej osobie. Marząc o zaletach, musimy zrozumieć, że będziemy musieli pogodzić się z pewnymi niedociągnięciami. Na pierwszy rzut oka to, co proponuję, wygląda na stworzenie pewnego szablonu, przed czym przestrzegam. Ale nie. Na tym etapie marzenie staje się celem o konkretnym wyglądzie. A kiedy już dokładnie wiemy, czego chcemy, to w kolejnym etapie zaczynamy opracowywać plan realizacji/

posts



70834960
60784268
32286262
3441309
89370890