I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: Psychoterapeuta, członek profesjonalnej ligi psychoterapeutycznej (Moskwa), ekspert programów telewizyjnych, seksuolog, psycholog pedagogiczny, mistrz NLP, specjalista wschodniej wersji neuroprogramowania, specjalista ds. dobro osobiste i relacje rodzinne, trenerka, coach Ciało to temat istotny dla wszystkich kobiet, bez względu na wiek, wagę itp. Jako seksuolog zajmujący się problemami ciała, a często też wynikającymi z nich problemami seksualności, potrafię. powiedzieć z przekonaniem, że ciało pod względem doskonałości ekscytuje nie tyle umysły mężczyzn (jak się powszechnie uważa), ile kobiet. Kobiety nieustannie próbują z nim pracować, przechodząc na diety itp. Nie będę dużo mówić na ten temat. Powiem tylko, co wiedzą eksperci, w tym seksuolodzy, którzy zajmują się problemem nadwagi. Szczupłe dziewczyny często uważają się za zbyt pulchne, a pulchne, wręcz przeciwnie, za szczupłe, starając się nie zauważać swojej wagi. Stąd anoreksja i druga skrajność - gromadzenie się tłuszczu. Chciałabym też zwrócić uwagę na następującą rzecz: dopóki nie zaakceptujemy siebie, nie zaakceptujemy swojego ciała, nie będziemy walczyć z nadwagą, wówczas nadwaga często wygrywa w tej walce. Pierwszą rzeczą, którą należy zrobić, to zaakceptować swoje ciało, uznając, że istnieje problem, który można rozwiązać tylko w ten sposób. Jednak ja, jako seksuolog, chcę zwrócić uwagę na wplatanie się w nasze życie sytuacji związanych z uprzedzeniami seksualnymi, co się do tego przyczyniło do nieprawidłowego postrzegania siebie. W tym przypadku jest to dość ciekawy, nawiasem mówiąc, często spotykany problem, przez który przechodzi wiele kobiet, ale o którym nie ma zwyczaju mówić, bo jest to krępujące. Jest to sytuacja w tłumie autobus. Pamiętaj, to Ci niczego nie przypomina... Na moją wizytę przyszła dziewczyna, pracowaliśmy z nią w zakresie jej problemów seksualnych. Jednym z problematycznych aspektów było to, że nie wyrażała się w seksie, było to dla niej automatyczne. Jak powiedziała, w ogóle nie była zainteresowana procesem, ale chciała go szybko zakończyć i iść spać. Powtarzało się to z roku na rok, relacje z mężem stały się fajne. Dzięki naszej pracy z jej seksualnością, jak można było się spodziewać, osiągnęliśmy okres dojrzewania. Sytuacja jest następująca. Kiedy miała 14 lat, jechała zatłoczonym autobusem, a za nią tłoczył się dorosły mężczyzna, który według niej miał około 55 lat. Złapał ją także za pośladki. Stała tam, bojąc się poruszyć. Następnie mężczyzna zachował się dość nietypowo. Szepnął jej do ucha: „Dziękuję, możesz zostać dobrą żoną, chcesz, żebym ci kupił lody?” Odmówiła, on wysiadł z autobusu. Pozostała z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony było poczucie wstydu, że została wykorzystana. Z drugiej strony czuła, że ​​jest już dorosła i podoba się mężczyznom. Dziewczyna była naprawdę dobra! Już wtedy stwierdziła, że ​​jest za dobra dla tego mężczyzny, co później rozprzestrzeniło się także na innych mężczyzn. Ale dalej przyjęła dla siebie (nieświadomie) pewne przekonania, z których wynikało, że jeśli ja będę seksowna i namiętna, to wszyscy mężczyźni będą. zwróć na mnie uwagę, a konsekwencje mogą być między innymi takie, że mężczyźni nie są potrzebni, a kobiety zazdroszczą i jeśli ona jest taką szczupłą kobietą, to nie będzie nic oprócz problemów. Odtąd, począwszy od 14 roku życia, nabawiła się nadwagi, a jej 54 kilogramy zamieniły się w 65, nie wydawało się to dużo, ale jej to przeszkadzało. Wszystkie jej próby odchudzania kończyły się niepowodzeniem, bo powstrzymywała je sytuacja, o której Wam opowiadałam. Kiedy problem został usunięty, doszła do wniosku, że jest seksowna, kobieca, że ​​liczy się seks. Co ciekawe, jak stwierdziła klientka, jej fizyczna skorupa zdawała się osuwać i rozpuszczać. A w zamian otrzymała także w darze od Wszechświata: „rozwój duchowy i zrozumienie dalszego sensu życia” – takie były jej słowa. Usunięto sprzeczności między tym, co duchowe, a tym, co fizyczne, co okazało się dla niej niezwykle ważne. Nastąpiła przyjemna kontynuacja pracy. Miesiąc później zadzwoniła, że ​​jej waga spadła o 3.

posts



34204321
76886890
55578526
34645931
21166362