I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: Bardzo często odpowiadam na pytania rodziców na portalach społecznościowych. Wiele z nich jest typowych. Dlatego też, uprzedzając kolejne pytania, otwieram cykl artykułów: CZĘSTO JESTEM ZADAWANY. Pierwszy z nich poświęcony będzie histerii dziecięcej, ponieważ to one sprawiają, że rodzice doświadczają najróżniejszej gamy uczuć, dotykają najgłębszych emocji i oczywiście nie pozostawiają nikogo obojętnym Prędzej czy później prawie każdy rodzic staje w obliczu z nieposłuszeństwem dzieci. Jednocześnie bardzo łatwo jest dojść do porozumienia z niektórymi dziećmi, ale nie zawsze jest to możliwe z innymi. W drugim przypadku dzieci mogą próbować osiągnąć to, czego chcą, w dowolny sposób: od zwykłego oburzenia i kaprysów po pełnoprawną kolorową histerię. W takich przypadkach rodzic najczęściej zadaje pytania: „Dlaczego tak się dzieje?”, „Jak mam zareagować?”, „Może robię coś nie tak?” itp. Spektrum uczuć rodzicielskich jest równie różnorodne: od bezradności po złość. Często zdarzają się także przypadki załamań emocjonalnych, także wśród dzieci. A takie sytuacje, jak kula śnieżna, kumulują się i nakładają na rodziców duży ciężar. Bardzo często w emocjonalnych rozmowach z przyjaciółmi i znajomymi słyszę następujące wyznania: „Kiedyś myślałam, że taką histerię wpadają tylko chorzy. (w kontekście choroby psychicznej – przyp. autora) dzieci.” I rzeczywiście, mając własne dziecko, zaczyna się na wiele spraw patrzeć inaczej, ale ta trudność pozostaje trudnością (celowo nie używam określenia „problem”). ”), z którym trzeba coś zrobić. „W tym artykule chcę podsumować wszystkie często zadawane pytania i zorientować się w kwestiach związanych z nieposłuszeństwem dzieci i jego skrajnymi formami - histerią. Od razu chcę to zauważyć i powiedzieć Ja, podobnie jak Wy, drodzy rodzice czytając ten artykuł, przeszłam przez wszystkie kręgi rodzicielskich emocji wywołanych napadami złości u dzieci. Czasami wydaje mi się, że moja córka specjalnie ćwiczy we mnie umiejętność maksymalnej tolerancji, ponieważ razem z nią przeżyliśmy już histerię w miejscach publicznych, „koncerty” w domu i najróżniejsze formy reakcji: z jej strony – do mojej stanowczości w momentach zasadniczych, a wraz z moją – do osiągnięcia swego celu za pomocą różnych jej form. Dlatego temat histerii dziecięcej jest mi bardzo bliski i został przeze mnie dosłownie „przeprowadzony”. Na początek proponuję rozróżnienie pojęć „kaprys” i „histeria”. Caprice (Wikipedia) to bezpodstawne pragnienie, dziwactwo, kaprys; nieuzasadnione lub nieuzasadnione żądanie czegoś. Dziecko ucieka się do kaprysów, aby osiągnąć to, czego chce, a może chcieć wszystkiego, łącznie z tym, co niemożliwe. Kaprysom, podobnie jak histerii, często towarzyszą rzucanie przedmiotami, krzyki, płacz i tupanie. Histeria to stan skrajnego nerwowego podniecenia, który prowadzi do utraty samokontroli. Histerii dziecka może towarzyszyć cały zespół reakcji behawioralnych, wspomaganych irytacją, agresją, rozpaczą: głośny płacz, krzyk, upadek na podłogę, agresja fizyczna (drapanie, gryzienie itp.) lub autoagresja (agresja skierowana na siebie): drapanie się po twarzy, uderzanie głową o podłogę, gryzienie. W czasie histerii dziecko ma niewielką kontrolę nad swoimi zdolnościami motorycznymi, może więc uderzać głową o podłogę lub ścianę, praktycznie nie odczuwając bólu. W ciężkich przypadkach mogą wystąpić mimowolne drgawki, tzw. „mostek histeryczny”, gdy dziecko wygina się w łuk. W stanie histerii dziecko nie jest w stanie odpowiednio odebrać twojej mowy, więc wszelkie próby wyjaśnienia dziecku czegoś podczas histerii są nieskuteczne. Cechą histerii u dzieci jest to, że pojawiają się one w odpowiedzi na zniewagę lub nieprzyjemną wiadomość. nasilają się wraz z uwagą innych i mogą szybko ustać, zanim uwaga zniknie. Najbardziej typowe napady złości u dzieci występują w wieku od 1-1,6 do 4-4,6 lat. Trzeba jednak pamiętać, że są to granice bardzo niewyraźne, bo... każde dziecko.

posts



27661375
1008664
66111174
80798910
39820145