I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: Przyczyny nadwagi są czasami znacznie głębsze, niż się powszechnie uważa. Często prawdziwe przyczyny są ukryte przed naszym zrozumieniem. Dlatego przestrzeganie bardzo prostych zaleceń dietetyka i trenera może być tak trudne. A nawet jeśli uda Ci się schudnąć, to zawsze wróci. Dopóki nie zostanie odkryta i wyeliminowana prawdziwa przyczyna przyrostu masy ciała, większość kobiet nie jest zadowolona ze swojej sylwetki i niemal każda dąży do pozbycia się nadwagi. Ale nie każdy ją ma. Jak ustalić, czy masz nadwagę, czy nie? Z czym porównać? Odpowiedź nasuwa się sama - z normą fizjologiczną. Można to ustalić na wiele sposobów. Jeśli masz nadwagę, lepiej natychmiast rozwiązać ten problem. Ponieważ prędzej czy później nadwaga odbije się na Twoim zdrowiu. Co zrobić, jeśli Twoja waga jest w normie, ale czujesz, że pilnie potrzebujesz schudnąć? Tutaj podam konkretny przypadek. Jak zwykle sytuacja jest autentyczna, nazwiska fikcyjne. Marina zgłosiła się do mnie w sprawie pozbycia się znienawidzonej nadwagi, która nie istniała! Sprawdziliśmy i obliczyliśmy wskaźnik masy ciała. Okazało się, że waga była poniżej normy. Pytam: „Co sprawia, że ​​myślisz, że musisz schudnąć?” Mówi, że przytyła kilka kilogramów. I zaczęła ważyć 55 kg. przy wzroście 170 cm patrzę jej w oczy i rozumiem, że ona nie żartuje. Przede mną siedzi szczupła i bardzo atrakcyjna dziewczyna. Ogromne oczy w kształcie migdałów, miękka skóra, długie, gęste włosy. Nie dziewczyna, marzenie. A ona myśli, że musi schudnąć. Ja przychodzę z drugiej strony. „Dlaczego musisz schudnąć?” - Pytam. „Chcę znaleźć normalnego mężczyznę. W okolicy tylko kozy. Kiedy już uporządkuję sylwetkę, uwagę zwrócą na mnie zupełnie inni faceci” – brzmiała jej odpowiedź. A pierwszą „kozą”, według jej matki, był jej ojciec. Matka wyrzuciła go, gdy Marina nie miała nawet roku. Ale stale informowała, że ​​​​opuścił ich ojciec. Ciągle krytykowała córkę i zauważała wszystkie jej błędy. Wszystko, co nie wyszło Marinie, pochodziło „od twojego nieszczęsnego ojca” – przypomniała jej matka. Wszystko, co było możliwe, było oczywiście możliwe dzięki mojej mamie. Marina szczerze uważała swojego ojca za bękarta i oskarżała ją o wszystkie grzechy śmiertelne. Na wszystkich mężczyzn patrzyła przez pryzmat „kozła”. Porzuciła myśl o odchudzaniu, gdy zaczęliśmy pracować nad zaakceptowaniem własnego ojca. Dziewczyna była bardzo zaskoczona, gdy dowiedziała się, że tata nie wyjechał sam, ale na skutek decyzji mamy. I że przez wiele lat próbował spotkać się z córką, przychodził na jej urodziny z prezentami, ale nie został wpuszczony. „Mamo, dlaczego nie pozwoliłaś swojemu ojcu i mnie się spotkać?” - Marina zapytała matkę. I otrzymała tradycyjną odpowiedź, że matka opiekowała się córką i nie chciała, żeby stała się jej krzywda. Mama nie kłamała, naprawdę myślała, że ​​tak będzie lepiej dla Mariny. Ale nie poczuła się lepiej. Nienawidziła mężczyzn i dlatego nie mogła znaleźć godnego partnera. I nienawidziła siebie, bo miała TAKIEGO ojca. A ona jest jego córką, połową niego. A swoimi działaniami i pragnieniami rani matkę. Co oni robili. Nauczyliśmy się ze spokojem przyznawać, że prawdziwy ojciec różni się od obrazu, jaki Marina stworzyła na podstawie słów swojej matki. Uświadom sobie, że skargi i roszczenia matki wobec męża nie mają nic wspólnego z Mariną. Rozpoznaj i pamiętaj, że jest ona w równym stopniu córką mamy, jak i taty. Jej zestaw chromosomów wynosi 50/50 z zestawu chromosomów jej matki i ojca. Nienawidzić i wypierać się jednego z rodziców oznacza nieakceptację połowy siebie. To popycha kobietę do przemocy wobec własnego ciała. Marina wybrała bolesne diety i nieświadomie zatruła w sobie ojca. Widziałem też bardziej niebezpieczne sposoby „radzenia sobie” ze znienawidzonym rodzicem. Około połowa osób, które tracą na wadze, mieści się w normie fizjologicznej. Zanim zaczniesz się odchudzać, upewnij się, że rzeczywiście masz nadwagę. A jeśli mieścisz się w normie fizjologicznej, zadaj sobie pytanie, co Ci w sobie nie pasuje. Znajdź prawdziwy powód swojego niezadowolenia. Korzyści będzie więcej niż wyczerpujące treningi i okrutne diety.

posts



22937965
101746632
9389004
78437958
77649606