I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: O tym, jak mieć coraz większą kontrolę nad swoim życiem. Opublikowano tutaj: www.personal-trening.com/node/4449 Strach. Co to jest? Z czym kojarzy Ci się samo słowo „strach”? Dla mnie są to dwa obrazy. Jestem bardzo początkującym miłośnikiem motoryzacji. Wychodzę rano z domu, patrzę na mój nowiutki samochód... i z zapartym tchem przechodzę obok niego, jadąc tramwajem do pracy. Samochód nadal stoi sam na podwórzu. Zdjęcie drugie. Mój przyjaciel i ja idziemy wcześnie rano przez park - do morza. W naszą stronę pędzi stado wściekłych psów. Nie ma nikogo i niczego wokół, co mogłoby nas uchronić przed obgryzieniem. Kiedy niebezpieczeństwo i strach zbliżają się jak najbardziej, nagle zaczynam warczeć na psy (opanowałem tę umiejętność na szkoleniu 4 dni przed wydarzeniami :) Psy zatrzymują się, piszczą i rozpraszają. W pierwszym przypadku pojawia się uczucie „otępienie”, w myślach – 2 słowa – „nie chcę”, poczucie bezsilności. Jako posmak tego „bukietu” – po kilku godzinach – złość na siebie i rozczarowanie spowalniały mój rozwój, możliwości uczenia się nowych rzeczy, w drugim przypadku – uczucie „krwi w skroniach”. Ciało jest jak sprężyna, nie ma myśli. Ale jest nieświadome, ale szybkie działanie. Po kilku godzinach - poczucie akceptacji sytuacji i trochę zaskoczenia (czy naprawdę to zrobiłem). Strach - uratował mi życie, a przynajmniej zdrowie. Czym więc jest strach w słowiańskim słowniku objaśniającym Znalazłem następujące znaczenie: „strach = strażnik stojący na końcu świata, zamrożony przez ciemność”. Czy kiedy się boimy, przestajemy widzieć światło przyszłości? A może przestaniemy emitować światło i widzieć, co nas czeka. Nie wiem dokładnie, co mieli na myśli starożytni Słowianie, ale ta druga opcja jest mi bliższa. Kiedy czuję strach, przestaję widzieć, dlaczego coś robię. Na przykład: po co żyję? Bać się żyć? A może po to, żeby żyć - kochać i cieszyć się tym cudem??? Czy naprawdę kupiłem samochód, żeby cieszyć się wyglądem tego urządzenia? Zdecydowanie chciałam, żeby szybciej i wygodniej było dotrzeć tam, gdzie chcę, dlatego codziennie, przy każdej pogodzie, powoli jechałam do pracy lub gdziekolwiek indziej. Na początku się trząsłem i wstrząśnienie mózgu spowodowało zgaśnięcie silnika w korkach... Myślałem tylko o tym i mówiłem tylko o „półsprzęgle” i parkowaniu tyłem... Teraz wszystko jest o wiele lepsze!!! :) To, co wtedy zrobiłem, nazywa się „podążaniem za strachem”. Wiesz, mówią, że jest jeden sposób na pozbycie się pokusy – pójść za nią. Tak było z moim ulubionym auto-fearem :) Uwaga!!! Jest niuans! Wiedziałem, dlaczego chcę pokonać siebie i wyjść ze swojej zwykłej „strefy komfortu”. Chciałem nauczyć się żyć i cieszyć się nim. Chciałem nauczyć się kochać siebie i swoją manifestację na tym świecie. Rozglądałem się, złapałem wsparcie i inspirację od pasjonatów motoryzacji, którzy kiedyś też studiowali, a teraz - co za Schumacher JI! W końcu wykorzystałem zdolność strachu do ratowania życia! Jechałem z taką prędkością, z jaką czułem siebie i samochód (tak, było to maksymalnie 30 km/h). I nauczyłem się słyszeć tylko część komunikatów, które spadały na mnie od innych użytkowników dróg. I dowiedziałam się... ogólnie życie stało się jaśniejsze i bardziej różnorodne. Zdałam sobie sprawę, że mogę! Mogę, witając zastygłego w ciemności Strażnika, oświetlić swoją Przyszłość promieniem zainteresowania życiem i zobaczyć, do czego dążę. Z pragnieniami znalezienia tego, dla czego osobiście musisz przekształcić strach w osiągnięcia, szczęście, odwagę, zgodę ze sobą, osobistą siłę, ..., Irina Zhuravlevar.S. Przypomniało mi się powiedzenie: „Strach ma wielkie oczy”. Tutaj mamy kolejną folkloryczną wskazówkę dotyczącą zdolności strachu! Większymi oczami możesz lepiej i wcześniej widzieć przeszkody na drodze. A mózg będzie miał okazję sam ocenić, co z nimi zrobić w imię miłości do życia!!!

posts



28982449
12250172
30277826
36866612
29117943