Od autora: Nie posiadaj bliskich Ci osób. Rozpocznij komunikację od prostych trików. Stwarzamy pewne problemy w komunikowaniu się z ludźmi i rozumieniu siebie, wykonując działania „dla dobra”. Już wkrótce otaczający nas ludzie staną się bardziej naszą własnością niż godnymi rozmówcami, którzy mają prawo do swojej opinii. Jesteśmy chciwi na błędy innych ludzi. Wielu z nas ma poczucie, że ktoś popełniając błąd daje nam prawo do samorealizacji – „przecież ja taki nie jestem!!!” Dlaczego nie dajemy innym prawa do siebie? Dlaczego wielu z nas ocenia ludzi po ich błędach? Obraz postrzegania innych bardzo się zmieni, jeśli zamiast błędów zaczniemy pamiętać i doceniać wyższość tych, z którymi się komunikujemy. To jest pierwsza sztuczka. Czy zauważyłeś, jak często zmuszamy ludzi, aby się z nami zgodzili? Wielu nie tylko czeka na porozumienie, ale jest także gotowych zaciekle bronić swojego ( ich zdaniem) wyłącznie słusznego stanowiska. Czy ktoś lubi zjeść kanapkę z rana? Z pewnością musimy udowodnić, że tylko owsianka z odrobiną masła to naprawdę zdrowe śniadanie. Rozmówca się nie zgadza?! Jak może nie zgodzić się z oczywistą (dla mnie) opinią?! Być może poranna bagietka z małym kawałkiem sera lub ryby jest nie mniej korzystna niż owsianka... To druga sztuczka - słuchaj swojego rozmówcy. Nasze „ja” jest postrzegane jako centrum, rdzeń, podstawa naszego wszechświata . Ale jeśli tak jest, to jesteśmy zupełnie nieprzygotowani na fakt, że w samym naszym kraju istnieje 144,5 miliona takich ośrodków i wszechświatów. Uważamy się za królów naszego własnego świata. Z jednej strony to dobrze i wskazuje, że z pewnością nie ma problemów z samooceną. Z drugiej strony często jesteśmy zupełnie głusi na dostrzeżenie opinii, którą inni są gotowi nam przekazać. Dlaczego nie zejść z tronu, nie „zejść” do poziomu swoich bliskich, aby ich usłyszeć? Słuchaj rad osób, na których Ci zależy. Być może jest to najcenniejsze doświadczenie. To trzecia sztuczka. Czy nadal trzymasz ludzi na swojej posesji? Puścić. To najważniejsza rekomendacja i prosta rada. Powodzenia!