I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: Zwrot należący do Hassana ibn Sabbaha, założyciela państwa Nizari, który zasłynął na całym świecie jako zabójcy. Zdanie bliskie ludziom młodzieńczy maksymalizm (o który często jestem oskarżany). Można wiele spierać się na temat prawdziwego znaczenia tego wyrażenia (ćwiczenie paradoksalne), ale proponuję rozważyć je w kontekście psychologii. A konkretnie - kodeks etyki i moralności. Jak wiadomo, nie ma jednego, ścisłego prawa dla psychologów. To cieszy. Jest też minus – mnożą się lokalne kodeksy etyczne, zasady pracy i tym podobne świstki papieru z roszczeniami do ostatecznej prawdy, a humaniści mają obsesję na punkcie idei dobra i człowieczeństwa, że ​​rozsądek jest na marginesie. Skoro wyznanie wiary średniowiecznych morderców i uzdrowicieli współczesnych dusz? Pierwszą i najważniejszą rzeczą jest „nic nie jest prawdą” – morderstwo z dogmatycznego spojrzenia na problem. Wąskość umysłu niemal każdego wczesnego psychologa sugeruje, że otwartość umysłu jest grzechem w świecie psychologii, pogrążonym w utopijnych ideach humanizmu. Walczymy z granicami, choć sami je kultywujemy. Bawimy się w Boga, wpajając klientowi (nawet nieświadomie) własne postawy i nazywając jego postęp akceptacji. Drugie to „wszystko jest dozwolone” – szczególnie dotyczy to ograniczeń psychologa stawianych ponad efektywność. Strach przed metodami potępianymi przez społeczeństwo i środowisko zawodowe jest destrukcyjny. Z całego możliwego arsenału wykorzystujemy tylko jego niewielką część. Może czas podnieść głowę i zacząć myśleć swobodnie? Czas wymienić dogmaty na wiedzę, koledzy, najwyższy czas.

posts



19724832
62020035
13352131
27497740
47306104