I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Moje doświadczenie zawodowe i wdzięczne twarze moich klientów pokazują, że prawie każdy problem, jaki ma para, można rozwiązać. Ja sama z sukcesem wykorzystuję wiedzę w swoim życiu: wyszłam za mąż kościelnie i jestem w szczęśliwym związku małżeńskim. Czy zastanawialiście się kiedyś, czym jest miłość? Nasza miłość nie jest na zewnątrz, nie w drugiej osobie, ale w nas samych. Inni ludzie po prostu wyzwalają tę miłość – włącz ją w nas. A jedna z największych lekcji tego życia polega właśnie na zrozumieniu tego mechanizmu. Jeśli wyciągniemy tę lekcję, w samym człowieku otworzy się bezwarunkowa miłość i dobra wola. Te. nie kochacie już ze względu na wspólną przeszłość, dzieci, wzajemne przysięgi itp. ale oczywiście - po prostu dlatego, że czujesz się dobrze i przyjemnie przy tej osobie. Po prostu dlatego, że interesujące jest dla ciebie bycie świadkiem jego życia i przyjemnie jest przeżywać z nim każdą chwilę. Szczerze mówiąc, nawet na poziomie fizjologicznym wiąże się to z odkryciem piątego obwodu biologicznego, ale w pełni – zostawmy na razie naukę na boku. Ponieważ istnieje wiele powodów, które utrudniają rozwój prawdziwej miłości. Miłość to bardzo złożona sprawa - nic dziwnego, że pogubiłeś się w drodze do jej opanowania. I często, w wcale nie najgorszych przypadkach, nie jest to miłość dwóch partnerów w teatrze życia, ale powtórzenie wyuczonego w dzieciństwie wzoru do naśladowania „córka i ojciec” lub „troskliwa matka i jej mąż-dziecko”. Jest. często po prostu nie do końca wyobrażamy sobie, co kryje się za tym abstrakcyjnym i niejasnym pojęciem – miłość. A współczesne społeczeństwo niezbyt temu sprzyja, jeśli małżeństwo w naszym kraju jest dozwolone niemal od 16 roku życia. Ale małżeństwo to nic innego jak „jedna uprząż”, jeśli zostanie przetłumaczona z języka staro-cerkiewno-słowiańskiego. Te. i znajdowanie materialnego „gruntu pod nogami” i zawieranie codziennych umów (w tym wywóz, przepraszam, śmieci. W przeciwnym razie dosłownie według Majakowskiego: najprawdopodobniej łódź miłości rozbije się o codzienność). I tu często pojawiają się niektóre z głównych problemów, ponieważ nie żyjemy w chmurze i uczucia są uczuciami, ale nawyki i zachowanie drugiej osoby, zwłaszcza gdy zaczyna się wspólne życie, stają się poważnym sprawdzianem w perypetiach losu miłości często zapominamy o dwóch rzeczach: „każdy człowiek jest wieloaspektowy” i „nie ma potrzeby zmieniać drugiego, jeśli można zmienić jego zachowanie”. Nie biorąc tego pod uwagę, wielu wpada w ślepy zaułek. Tak naprawdę, drogie kobiety, przyczyną większości problemów wcale nie jest to, że „stał się w jakiś sposób inny”. Po prostu każda osoba jest różnorodna, a twój partner pojawia się przed tobą z nowym aspektem swojej osobowości - nieznanym ci. I od razu zaczynamy: „Przed ślubem byłeś inny. Dokąd poszedł ten, którego kochałem?” Tak naprawdę nigdzie nie poszedł, po prostu nie wiesz już, jak współdziałać z jego nowym wcieleniem w związku. A zrozumienie i rozpoczęcie skuteczniejszej interakcji z nim to droga do pomyślnego rozwoju każdego związku. W przeciwnym razie zamienią się jedynie w wzajemne wyrzuty dotyczące tego, jak oboje byliście zakochanymi ptakami i cudownie zamieniliście się w wściekłe wściekłości. Nie mówię tylko o zmianie własnego nastawienia do drugiej osoby, ale o zmianie swojej INTERAKCJI, co pociągnie za sobą zmiany w jego reakcjach lub reakcjach. A wtedy miłość nie będzie musiała być „zwycięstwem wyobraźni nad rozumem”. Wręcz przeciwnie, zarówno Twoja wyobraźnia, jak i umysł odnajdą harmonię i wzajemne wsparcie w prawdziwej miłości.

posts



92009571
89987331
27306161
52723909
71977027