I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Mamy jeden bardzo niebezpieczny nawyk. Jest niewidoczny, ale wyrządza więcej szkody niż alkohol, tytoń i narkotyki razem wzięte. Niszczy człowieka od środka. I robi to bardzo profesjonalnie. Konsekwencje jej działań bardzo zrujnują ci życie. Co dziwne, jest to użalanie się nad sobą. To ona często nie pozwala człowiekowi żyć lepiej niż on. Notoryczne wyjście ze strefy komfortu reguluje ten nawyk. I użalamy się nad sobą często i ze smakiem. Ponieważ boimy się bólu. Nikt nie chce doświadczyć bólu zmian, wysiłku i podejmowania działań, które prowadzą do marzenia. Czy widziałeś, jak użalanie się nad sobą drwi z wiary człowieka? Nad pewnością siebie i poczuciem własnej wartości. Zasadniczo, użalając się nad sobą, ludzie przyznają się przed sobą, że nie są warci czegoś bardzo potrzebnego. Coś co jest niezbędnym warunkiem szczęścia. Wirusem użalania się nad sobą łapiemy już w dzieciństwie. A ci, którzy tego nie doświadczyli, nadal żyją pod jego wpływem. Litują się nad słabymi, głupimi i niewypłacalnymi. Litość sprawia, że ​​tak o sobie myślisz. Ten rodzaj narzekania nie ma nic wspólnego z dbałością o siebie i rozwagą. Jest to powszechne przekonanie, zgodnie z którym lepiej jest dla nas nic nie robić, aby – nie daj Boże – zrobić sobie krzywdę. Nagle zniknie stabilność i pewność. W końcu niepewność jest najstraszniejszym wrogiem pseudokomfortu, w jakim żyjesz. Choć ludzie użalają się nad sobą, boją się nawet możliwości realnej przemiany swojego życia. Robią więc, jak to mówią, pewne czynności, żeby udawać głupca i mieć nadzieję, że uda im się trafić palcem w niebo. To nie zadziała, dopóki będziesz mieć w sobie przekonanie, że użalanie się nad sobą jest normą. Tylko rezygnacja z litości pozwala zdobyć odwagę, aby wykorzystać pełen wachlarz możliwości, aby zmienić siebie i swoje życie. Przychodzimy na ten świat przez ból. Towarzyszy wszystkim ważnym wydarzeniom w życiu. Począwszy od upadków, zadrapań i utraty zębów mlecznych, aż do ostatniej godziny. Kiedy zrozumiesz, że zawsze jest ból, przestaniesz się bać i użalać się nad sobą. Wtedy zaczyna się życie, dokładnie takie, o jakim marzysz, ale nie pozwalaj sobie na to. Zakrywasz się użalaniem nad sobą jak tarczą. I życie Cię mija. Zastanów się, czy potrzebujesz takiej ochrony, czy już czas się z nią rozstać? Praktykujący psycholog Anton Chernykh Możesz zapisać się do mnie na osobistą konsultację online, aby rozwiązać ważne dla Ciebie problemy, pisząc do mnie na WhatsApp 89205430457

posts



5659665
41201165
28756315
46840378
79160224