I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Przechodząc przejściem metra widzę ubranego w brudne ubranie mężczyznę w wieku około 30 lat, zwiniętego w kłębek, bez stałego miejsca zamieszkania, leżącego na podłodze pod ścianą z wbudowaną baterią z gorącym powietrzem - rozgrzewka i sen Taka scena może wywołać emocje litości lub odrzucenia, które mogą objawiać się ignorowaniem, jakby go nie było lub irytacją z powodu jego brudnego i bezsilnego, cichego wołania o pomoc. Tutaj leży, nie mogąc z jednej strony dostosować swoje życie, ale z drugiej strony leży wyzywająco, w centrum miasta, w pobliżu baterii, w pasażu, przez który przechodzą duże przepływy różnych ludzi. Można powiedzieć, że takie zachowanie świadczy o nieświadomej prośbie o pomoc: „popatrz, jestem brudny, bezdomny, taki mały! Nie mogę sobie poradzić. Ale prawda jest taka, że ​​nie jest to 3-miesięczne dziecko, ale dorosły mężczyzna, a jego zachowanie mówi o jego wewnętrznym dziecięcym stanie i nadziei, że Dorośli (mama i tata) kiedyś go uratują teoria relacji - trójkąt Karpmana „Prześladowca-Wybawiciel-Ofiara”, wiemy, że jeśli człowiek wchodzi w tę grę, w ten trójkąt i wchodzi jako Ofiara, to kogo może znaleźć? Albo wybawiciel, albo prześladowca! Lub „pomoc” lub „osąd/irytacja”. Przypomnę, że Wybawiciel udaje, że pomaga, bo tak naprawdę nie może pomóc. Jego pomoc jest jak kula. A prześladowca potępia, ale jego agresywna rada również nie dotyczy prawdziwych zmian. Dlatego wracając do bohatera artykułu, pomyślisz „co za szkoda” lub „dlaczego tu leży”, a to wszystko nie ma żadnego efektu. na kimkolwiek. I tak jak w życiu - z przyjaciółmi i bliskimi. Taka postawa nie zmienia innych. Ale bohater tego artykułu nie powinien czekać ani mieć nadziei, to zły pomysł, ponieważ czekanie, aż ktoś wykona tę pracę za Ciebie, nie ma sensu. Prędzej czy później, jeśli chcesz dokonać zmiany, a to oznacza pozbycie się powtarzających się sytuacji, musisz sam wydostać się z trójkąta! Będziesz musiał przejść, jak powiedziałby Eric Berne, z pozycji Dziecka lub Rodzica do pozycji Dorosłego. Jeśli chciałbyś zmian w innych, to możesz spojrzeć na to z pozycji Szacunku – czyli z szacunkiem, spokojem i akceptacją tego, jak jest, z myślą, że tak, to ma taki ciężar, taką drogę. Pozwól mu poradzić sobie wewnętrznie, zwracaj się do niego jak do dorosłego. To ważny punkt wewnętrzny, pozycja wewnętrzna. A wobec siebie - traktuj siebie z szacunkiem, swoje słabości, swoje błędy. Myślenie konstruktywne, znajdowanie nowych rozwiązań to pozycja Dorosłego.

posts



94495376
107533794
51754293
17685672
62328034