I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: Refleksje inspirowane dyskusją na forum o niezapomnianych ludziach. Witam. Mój przyjaciel. Dzisiaj pomyślałam o znaczących osobach. Te, o których nie da się zapomnieć. Z jakiegoś powodu cię zapamiętałem. Mówią, że nie da się o nich zapomnieć. który poważnie wpłynął na nasze życie i zadecydował o jego przebiegu. Czy tak jest?.. Nie jestem pewien. W istocie przebieg życia wyznacza niemal każda osoba, którą spotykamy na swojej drodze. Nawet przypadkowy przechodzień. pytanie, która jest godzina, może nas na przykład odciągnąć od kłopotów lub wręcz przeciwnie, przybliżyć do czegoś wspaniałego. Ale na pewno nie pamiętam wszystkich, z którymi połączyło mnie życie. A może nie sposób zapomnieć tych, którzy sprawili nam wiele smutku i cierpienia?.. Tak. Takich ludzi zapamiętuje się lepiej. Zawsze będą miały miejsce w pamięci serca. Nie ma w tych wspomnieniach miłości, ale trudno byłoby nazwać tych ludzi nieistotnymi. Przyjacielu, nie chcę w ogóle pisać o tych ludziach, chociaż mógłbym wspomnieć o znaczeniu tego doświadczenia, lekcji życia itp. itp. Chciałabym pisać o tych, których wspominam z czułością, ciepłem, wdzięcznością i lekkim smutkiem. Przyjacielu. jesteś dla mnie taką osobą, więc ten list jest do ciebie. Jaki jest sekret twojej niezapomnianości?.. Nie mogę powiedzieć, że wraz z twoim pojawieniem się moje życie zmieniło się diametralnie. NIE. Zupełnie nie. Nastąpiły pewne zmiany, ale i tak były nieuniknione. I oczywiście nie wniosłaś w moje życie nieznośnego cierpienia. Ale z jakiegoś powodu pamiętam Cię z niewysłowioną czułością. A kiedy wciąż zapominam, przychodzisz do mnie we śnie i przypominasz mi o sobie Niewysłowiona czułość, niewypowiedziane słowa, niespełniona miłość To być może są nici, które łączą mnie z Tobą. Nie mam odwagi powiedzieć „nas”. Mogę jedynie mgliście domyślić się, co się z Tobą dzieje, drogi przyjacielu. Nadal będę próbował wyrazić to, co żyje w moim sercu. Kocham Cię bardziej niż naturę. Bo jesteś jak natura sama, kocham cię bardziej niż wolność, bez ciebie wolność jest więzieniem! Kocham cię beztrosko, jak przepaść, a nie koleina. Kocham cię bardziej niż to możliwe, kocham cię lekkomyślnie! na czas nieokreślony Nawet podczas picia, nawet będąc niegrzecznym. I bardziej niż siebie - to na pewno. Nawet bardziej niż tylko siebie. Kocham cię bardziej niż całe piękno na ziemi. Nawet bardziej niż całą muzykę świata. Bo książka i muzyka to ty. Kocham cię bardziej niż sławę, Nawet w przyszłych czasach! Niż zardzewiałą potęgę. Bo Ojczyzna to ty, czyż nie jesteś nieszczęśliwy? Prosisz o udział? Nie gniewaj Boga swoimi prośbami! Kocham cię bardziej niż szczęście! To są wiersze Jewtuszenki. Wybacz, przyjacielu, że nie mówię własnymi słowami, ale może Nie potrafię tego lepiej wyrazić. Teraz wydawało się, że żegnam Cię i nadszedł smutek. Ale nie. NIE. Nie żegnam się. Nie chcę cię zostawiać. I może dlatego słowa spowiedzi nie są moje. i niech moje pozostaną przy mnie. Nie zapomnieć to wybór. czymkolwiek to było spowodowane. Dziś dobrze to zrozumiałem, dzięki tobie, przyjacielu. Mówię ci to - do zobaczenia i po prostu bądź. Z miłością Natalio.

posts



72767586
109502957
99158548
110412738
90404619