I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od dawna zauważono, że niektórzy ludzie, w których związkach pozostaje jakiś niewypowiedziany, przenoszą swoje bolesne uczucia w obecnych sytuacjach na nowe osoby, które nie zrealizowały i nie zakończyły wieloletniego związku historii znajdują się w destrukcyjnych i bolesnych sytuacjach. Dlaczego? Nieświadomie szukają warunków, w których mogliby rozegrać się na nowo, niczym notatkami, i dokończyć stary scenariusz. Ale bardziej pomyślnie jest zakończyć. Jednak w rzeczywistości wszystko powtarza się jak obsesyjne powtarzanie. Inna przyszła do mnie na konsultację i przyznała, że ​​jest całkowicie nieszczęśliwa. Powiedziała, że ​​zerwała z kochankiem nie bez powodu: w jej zdaniem dużo pracował i nie poświęcał jej tyle uwagi i troski, ile by chciała. Dlatego ciągle porównywała go z jego byłymi partnerami, całkowicie ignorując jego uczucia. Jednak po rozstaniu uświadomiła sobie że popełniła błąd i gorzko żałowała swojego czynu. Szczerze wierzyła, że ​​to nieodpowiedni partner na całe życie, jednak ból psychiczny po rozstaniu był tak silny, że musiała szukać pomocy. Po pewnym czasie w procesie psychoterapii uświadomiła sobie, że sytuacja z partnerem była jedynie bolesnym echem jej relacji z dzieciństwa z matką. Chciałaby w końcu zdobyć partnera całkowicie i całkowicie, aby czuć się bezpieczna i kochana. A matka Inny często wychodziła z domu do pracy, była wobec niej zimna, pogrążona w myślach i nieuważna, próbując zaspokoić potrzebę zakończenia długotrwałej sytuacji, wybrała do tego najbardziej „odpowiednią” osobę - zrobiły to jego oznaki uwagi. zupełnie nie pokrywały się z jej pojęciem uwagi, wzbudziły w niej gniewne uczucia. Na przykład spodziewała się, że jej partner będzie krytyczny wobec talentów kulinarnych, preferując dania swojej matki, więc robiła wyczekujące uwagi, które doprowadziły go do całkowitego zamieszania. Inna okazała się zbyt wrażliwa na ocenę, starała się być „idealna” we wszystkim, wiele wysiłku włożono w utrzymanie maski „Muszę być najlepsza”, dlatego często „znikąd” w parze wybuchały kłótnie. ”... Tatyana była przekonana, że ​​jej mąż po urodzeniu dziecka zdradzi ją i pozostawi własnemu losowi. Podobnie jak to miało miejsce w przypadku jej matki. Jako dziewczynka znała ojca tylko ze zdjęcia i obawiała się mężczyzn. Po urodzeniu córki Tatyana nagle zobaczyła męża jakby innymi oczami: zaczął wydawać się jej nieistotny i kłamliwy, komentowała każde jego działanie zgodnie ze swoimi przekonaniami, kontrolowała ją dokuczliwym, była zazdrosna, tworząc sytuacje która odtworzyła jej scenariusz, nieświadomie potwierdzając słowa matki o tym, że silna kobieta nikogo nie potrzebuje.📍Czy da się zrobić coś dla siebie sama?📍Jak zmienić swoje nastawienie do czegoś, co kiedyś było postrzegane, ale zapomniany? 📍Czy jest szansa na korzystną zmianę scenariusza? Tak, aby zrozumieć siebie, wystarczy poobserwować – swoje uczucia, doznania, myśli. Nie oceniać, nie krytykować, nie próbując zamęczać się wyrzutami. Możesz niejako stworzyć album ze swoimi „mentalnymi zdjęciami”, zrobionymi w różnych sytuacjach, w najbardziej emocjonalnych sytuacjach, aby zrozumieć, gdzie, kiedy i z kim doświadczyłeś już podobnych uczuć? Jak to wygląda? Co Ci to przypomina? Być może wtedy możliwe będzie nawiązanie powiązań z przeszłością i wysiłek świadomości, aby dokonywać innych wyborów w związkach. Każdy człowiek jest wyjątkowy, ma swoje doświadczenia życiowe, nawyki, charakter, przekonania. Relacje to przede wszystkim proces poznawania siebie, przeszłości, która wpływa na teraźniejszość. W końcu prawdopodobieństwo pojawienia się trudności w relacjach z innymi ludźmi pozostanie niezwykle wysokie, jeśli nie zrozumiesz swojego negatywnego scenariusza przeszłe relacje z ważnymi osobami. Faktem jest, że to, co zostało kiedyś zerwane w związku, zostaje naprawione w relacji terapeutycznej.

posts



45523428
51013268
20770916
71679015
82722394